Minuta dla VIP-a. Tradycje wielkanocne Aleksandra Bielendy
Opracowanie Katarzyna Grzebyk
Udostępnij
W okresie przedświątecznym w minucie dla VIP-a osoby znane i związane z Rzeszowem i regionem opowiadają nam, jakie tradycje wielkanocne są kultywowane w ich domach. Specjalnie dla naszego portalu BiznesiStyl.pl Aleksander Bielenda, nauczyciel, etnograf, opiekun Muzeum Regionalnego w Lubeni zdradza, dlaczego jakie są atrybuty Wielkanocy w jego domu.
Tradycyjnie już poza słowem pisanym, także obraz i dźwięk na portalu oraz na Facebooku BIZNESiSTYL.pl. Koniecznie oglądajcie.
Aleksander Bielenda przyznaje, że w jego rodzinie obrzędowość wielkanocna ma głównie świecki charakter; religijny w niewielkim stopniu. Wynika to po części ze światopoglądu rodziny, ale i wiedzy na temat kultury ludowej i dawnych zwyczajów. Aleksander Bielenda jest przekonany, że większość obrzędów praktykowanych w kościele katolickim w dużej mierze czerpie z obyczajów pogańskich, takie jak pisanki, przystrajanie zieleniną stołu czy drzwi. Jego zdaniem, są to zwyczaje przepiękne, związane z narodzinami nowego życia. W domu Bielendów atrybutem Wielkanocy są woda i ogień: świece palą się przez cały okres Świąt Wielkanocnych od rana do wieczora oraz w nocy.
Całość do obejrzenia na YT. To zaledwie minuta. Śledźcie nas uważnie i komentujcie.
Chcemy, by osoby znane z życia publicznego wyrażały swoją opinię na tematy ważne dla nas jako mieszkańców Rzeszowa i Podkarpacia. PESEL w dowodzie nie ma znaczenia, wszyscy są ważni. Wasz punkt widzenia w konfrontacji z wypowiedziami bohaterów Minuty dla VIP-a, mamy nadzieję zainspiruje nas do wielu niezwykłych, niecodziennych, niebanalnych przedsięwzięć.