Antoni Czechow przyjechał po raz pierwszy na Krym w 1888 roku na zaproszenie swego wydawcy, Aleksieja Suworina. Gościł w jego reprezentacyjnej willi w Teodozji, położonej malowniczo nad brzegiem Morza
Czarnego. Klimat półwyspu, jego krajobrazy oraz jaskrawe kolory południa urzekły pisarza. Znał je wcześniej z krymskich szkiców i obrazów zaprzyjaźnionego malarza, Izaaka Lewitana. Czechow powracał tu kilkakrotnie. W marcu 1894 zamieszkał w Jałcie w eleganckim hotelu położonym przy nadmorskim bulwarze. Zachwycił się zielenią wiosny, która była tu w pełnym rozkwicie. W trzy lata później lekarze wykryli u pisarza gruźlicę płuc i zalecili pobyt w ciepłym klimacie.